5 rue Georges Brassens 74960 Cran-Gevrier | 04 50 51 42 45
Biedronka pokazuje klientom trzy ceny produktu zamiast jednej Która jest prawdziwa?
Na tle konkurentów wyróżnia się Biedronka, która pokazuje… „cenę referencyjną”. Początkowo Biedronka stosowała własne oznaczenie. Przy promocyjnej cenie widniała informacja o cenie referencyjnej. Rzecz w tym, że sklep w żaden sposób nie tłumaczył, co ona oznacza. Tymczasem cena referencyjna to była właśnie najniższa cena z 30 dni przed promocją.
Spadek globalnego handlu o 1 proc. WTO o amerykańskich sankcjach
- Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe.
- Mogłoby ceteris paribus (przy niezmienionych innych czynnikach — red.) podwyższyć inflację w kwietniu o ok. 1 pkt proc.
- Jednym z najważniejszych założeń jest obowiązek informowania klientów o najniższej cenie w ciągu ostatnich 30 dni.
- Na etykietach próżno jednak szukać wzmianki, czym jest owa cena referencyjna.
„Przed tygodniem Biedronka podwyższyła ceny wielu produktów nawet o ponad 20 proc.” – informują wirtualnemedia.pl. Od stycznia sklepy muszą podawać najniższą cenę produktu w ciągu ostatnich 30 dni. Biedronka jednak podaje trzy różne ceny, w tym « cenę referencyjną ». Jak dodaje Mundry, „Biedronka … obniża ceny 3000 produktów o VAT.
Wiele z nich wciąż popełnia błąd stosowania jednej przekreślonej ceny obok tej aktualnej. Tymczasem klienci sklepów Biedronki mogą zobaczyć aż trzy różne ceny, z czego przekreślone są dwie. Najpopularniejsza sieć dyskontów w Polsce podaje bowiem, jak sama zadeklarowała, cenę regularną, cenę promocyjną i cenę referencyjną. Tym samym Biedronka niejako sama robi to, czego nie zrobiło rozporządzenie Ministra Rozwoju i Technologii. Nazwała po swojemu wszystkie wymagane przepisami elementy. Jednym z najważniejszych założeń jest obowiązek informowania klientów o najniższej cenie w ciągu ostatnich 30 dni.
UOKiK pytany przez wiadomoscihandlowe o działanie Biedronki odpisał, że „Informacja o najniższej cenie obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki powinna być precyzyjna i nie pozostawiać wątpliwości”. – W naszej ocenie sformułowanie „cena referencyjna” jest nieprecyzyjne i niewystarczające – podkreśliło dopytywane przez nas biuro prasowe UOKiK-u. Wprowadzenie dyrektywy Omnibus ma na celu ujednolicenie przepisów dotyczących sprzedaży detalicznej w całej Unii Europejskiej, co ma przyczynić się do bardziej uczciwego i przejrzystego rynku dla konsumentów.
Sieć sklepów Biedronka musiała podporządkować się wytycznym przedstawionym przez Tomasza Chróstnego, prezesa UOKiK i zmienić oznaczenia cen produktów. Ma to związek z dyrektywą Omnibus, która obowiązuje w Polsce od 2023 roku. Z pierwszych komentarzy urzędu (w których nie pojawia się bezpośrednio słowo „Biedronka”, ale jest mowa o „cenie referencyjnej”) wynika jednak, że dyskonter może mieć kolejny problem. Warto jednak mieć z tyłu głowy, że świeżo po wejściu w życie nowego prawa Jerome Powell wygłosił przemówienie Programu QE wcale nie musimy mieć do czynienia z posypaniem się kar dla przedsiębiorców. Jak wynika z badania sondażowego opublikowanego przez Polską Agencję Prasową, ponad 66 proc.
Do polskiego prawa została zaimplementowana dyrektywa unijna Omnibus. Zgodnie z przepisami Najlepsze kobiety przedsiębiorców w Instragram prowadzący sklepy stacjonarne i internetowe muszą informować o najniższej cenie danego artykułu z 30 dni poprzedzających konkretną promocję. Jak podają wiadomoscihandlowe.pl – Biedronka postanowił skrócić przekaz kierowany do klientów. W styczniu w sklepach sieci przy produktach przecenionych prezentowana było określenie « cena referencyjna », co w praktyce oznaczało najniższą cenę produktu z okresu 30 dni przed obniżką.
Biedronka znów rozzłościła UOKiK. Chodzi o « potrójne ceny »
Trudno mieć jakiekolwiek zastrzeżenia do fragmentu o sprzedaży pakietowej. Teoretycznie nie mamy tutaj do czynienia z obniżką ceny w rozumieniu przepisów dyrektywy Omnibus. Mimo wątpliwości UOKiK Biedronka uważa, że gra według zasad. Biedronka, będąca jednym z największych detalistów w Polsce, również musiała dostosować się do tych nowych przepisów.
- Widzimy, że nie wszyscy prawidłowo stosują się do obowiązującego prawa – dodało biuro prasowe urzędu, zapowiadając, że o szczegółach działań, jakie UOKiK zamierza podjąć, dowiemy się w przyszłym tygodniu.
- Od stycznia sklepy muszą podawać najniższą cenę produktu w ciągu ostatnich 30 dni.
- Takie oznaczenia nie podobały się UOKiK-owi, który już na początku roku zwracał na to uwagę.
- Biedronka jednak podaje trzy różne ceny, w tym « cenę referencyjną ».
- Jak wynika z badania sondażowego opublikowanego przez Polską Agencję Prasową, ponad 66 proc.
Polaków, którzy deklarują swoją odpowiedzialność za zakupy w swoich gospodarstwach domowych, nie wierzy w scenariusz spadku cen w sklepach. Biedronka znów znalazła się na celowniku UOKiK. Urzędowi nie podoba się sposób wdrożenia dyrektywy Omnibus przez sieć dyskontów. Chodzi o zmianę prezentowania cen na etykietach, którą wymusiły unijne przepisy.
Biedronka debiutuje na Słowacji. To historyczny moment sieci
Zł, a Perspektywy kwartalne: III kw. 2019 r w przypadku gdyby nastąpiło to trzykrotnie w ciągu roku od pierwszego naruszenia, kara może wynieść nawet 40 tys. Natomiast prezes UOKiK-u, w przypadku stwierdzenia praktyki naruszającej zbiorowe interesy konsumentów, może nałożyć karę w wysokości do 10 proc. Obrotu na przedsiębiorcę i do 2 mln zł na osobę zarządzającą. UOKiK zapewnia, że monitoruje rynek i wnikliwie sprawdza, czy przedsiębiorcy przestrzegają nowych przepisów dotyczących prawidłowego uwidaczniania promocji. Biedronka natomiast podkreśla, że prawidłowo dostosowała się do zmian w prawie, jakie zaczęły obowiązywać wraz z początkiem 2023 r. I nie można mieć żadnych zastrzeżeń do terminu « cena referencyjna ».
Jednak UOKiK pytany przez wiadomoscihandlowe.pl o działanie Biedronki stwierdził, że « informacja o najniższej cenie obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki powinna być precyzyjna i nie pozostawiać wątpliwości ». Etykiety produktów w Biedronce zawierają cenę regularną, cenę referencyjną (czyli najniższą cenę danego produktu w ciągu ostatnich 30 dni) oraz cenę promocyjną, za którą obecnie można kupić konkretny towar. Szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez uprzedniej, wyraźnej zgody Ringier Axel Springer Polska sp. Wyjątek stanowią sytuacje, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Sklepy muszą informować o najniższej cenie danego artykułu z 30 dni poprzedzających konkretną promocję.
Biedronka wprowadza nowy sposób oznaczania cen. Co musisz wiedzieć?
Ale na etykietach brakowało precyzyjnej informacji, czym jest owa « cena referencyjna ». Z kolei w sklepie internetowym Biedronka Home klient musiał kliknąć w hasło « info », by uzyskać informację, o co tak naprawdę chodzi z « cen referencyjną ». Od początku roku 2023 obowiązuje unijna dyrektywa Omnibus, która wprowadza różne zmiany w przepisach dotyczących sprzedaży detalicznej, w tym nakaz informowania klientów o najniższej cenie produktu 30 dni przed rozpoczęciem promocji. Wielu sklepów miało początkowo trudności z interpretacją i wdrożeniem nowych przepisów, a jednym z takich przypadków była Biedronka, która próbowała wprowadzić własne oznaczenie cen, jednak teraz zmienia swoje podejście. Dyrektywa Omnibus ma na celu zwiększenie transparentności i ochrony konsumentów na rynku detalicznym, umożliwiając im lepsze zrozumienie cen i promocji. Jednym z kluczowych elementów tej dyrektywy jest wymóg informowania klientów o najniższej cenie danego produktu co najmniej 30 dni przed rozpoczęciem promocji.
Biedronka starała się jak najbardziej skrócić przekaz kierowany do konsumentów. « Informacja o najniższej cenie obowiązującej w okresie 30 dni przed wprowadzeniem obniżki powinna być precyzyjna i nie pozostawiać wątpliwości » – przekazał UOKiK portalowi wiadomoscihandlowe.pl. Sprawdzaliśmy już, jak z nowymi przepisami radzą sobie sklepy internetowe.
Trzy ceny w Biedronce. UOKiK ma poważne zastrzeżenia. Będzie kolejna kara?
Sklepy, w tym Biedronka, muszą działać zgodnie z tymi przepisami, co wprowadza nowe standardy w obszarze informacji cenowych dla klientów. Jak dodaje Mundry, „Biedronka … obniża ceny 3000 produktów o VAT. … Pomimo obniżki VAT do 0% spora część produktów i tak będzie droższa niż tydzień temu”.